Racja w niebie grzeszyć zakazano , nie wypada nie pogrzeszyć wcześniej , tutaj na ziemi , choćby po to aby niebo miało co odpuszczać , brak wyzwań rodzi stagnację ,a stagnacja rodzi bezrobocie i biedę , a bieda to bardzo często patologia , nie żadne tam, bynajmniej , jakieś niebo .
.
Bardzo dobra myśl. I mądra.
Zwłaszcza dla "wierzących w niebo" :))
Liczymy, że grzechy będą odpuszczone i czeka nas życie wieczne. Zbawienie :))
Grzeszymy, ale przecież wmawiamy sobie, że nie :))
Módlmy się o niebo, bo na ziemi próżno go szukać.
Ukłony zostawię.
O tak :))
Najpierw trzeba mieć dobry powód, żeby wystartować :)
Pozdrawiam Autorkę :)
Ps. Piekielnie to ładne :)
Racja w niebie grzeszyć zakazano , nie wypada nie pogrzeszyć wcześniej , tutaj na ziemi , choćby po to aby niebo miało co odpuszczać , brak wyzwań rodzi stagnację ,a stagnacja rodzi bezrobocie i biedę , a bieda to bardzo często patologia , nie żadne tam, bynajmniej , jakieś niebo .
.
Mega optymistyczne.. a co tam :)
Bardzo dobra myśl. I mądra.
Zwłaszcza dla "wierzących w niebo" :))
Liczymy, że grzechy będą odpuszczone i czeka nas życie wieczne. Zbawienie :))
Grzeszymy, ale przecież wmawiamy sobie, że nie :))
osobiście mi ta myśl nie przeszkadza
ale mam wątpliwości, czy dostanę się do nieba ;p
....dlaczego nie...;)
na ziemi nie musimy być przecież
aniołami....:)*
Dokładnie... ;}
Jak to nie musimy ?
:)
No właśnie ?
:)!!!
...bo możemy...:):):)
:)
:)
No tak :)