"Bóg jest doskonałością a Najwyższa Boska sfera pozostanie dla człowieka na zawsze największą zagadką. Istota ludzka musi w końcu zrozumieć, otworzyć szeroko oczy by wreszcie pojąć najprostsze Prawdy w naturalnym procesie stworzenia.
Żelazne Prawa Boże były tajemnicą dla samego Jezusa:
" ... o tym nikt nie wie tylko mój Ojciec ..."
Wyłącznie prosty sposób myślenia taki jaki posiadają małe dzieci może człowiekowi wiele wyjaśnić. Wniknie w niego naturalność i jasność myślenia. Przebije się przez chaos mglistych myśli i rozpuści sztuczne wyobrażenia o swojej wielkości.
"... I rzekł: Zaprawdę, powiadam wam jeśli się nie nawrócicie i nie staniecie się jak dzieci nie wejdziecie do Królestwa Niebios
Kto się więc uniży jak dziecię ten jest największy w Królestwie Niebios ... "" (Ew. Mat.18: 2-4)
Albo ja bredzę, albo ktoś nie potrafi czytać. Jest jeszcze inna forma występująca u ludzi, którym wpojono,że to co powiedziano i rozpropagowano to tak jest. Normalny człowiek rozumem ogarnia to co mu podają. Nienormalny widzi w tym swą ścieżkę.