Kiedy świeci słońce i można wyjść na zewnątrz mówimy "nie chce mi się", lecz gdy jest pochmurnie i wietrznie, a jesteśmy uziemieni spoglądamy tęsknie w okno. Człowieka się nie da zadowolić.
Czasami gdy pada deszcz wychodzę przed dom, podnoszę głowę do góry i myślę jakie ja mam szczęście, że mogę poczuć deszcz i podmuchy wiatru na twarzy. Bo niektóry nigdy nie było to dane, bo nie zdążyli.