Menu
Gildia Pióra na Patronite

„Kiedy stwarzałem niebo i ziemię, powołałem je do istnienia słowem ! Kiedy stwarzałem mężczyznę, uformowałem go i tchnąłem życie w jego nozdrza. Ale Ciebie, kobietę wymodelowałem po tym, jak tchnąłem dech życia w mężczyznę, bo Twoje nozdrza są zbyt delikatne. Pozwoliłem, by ogarnął go głęboki sen. Bym mógł wymodelować Cię cierpliwie i doskonale. Mężczyzna zasnąłby nie przeszkadzał mi w tworzeniu. Utworzyłem Cię z jednej kości. Wybrałem tę kość, która chroni życie mężczyzny. Wybrałem żebro, które chroni jego serce i płuca, i wspiera go tak, jak Ty powinnaś to czynić. Dookoła tej jednej kości ukształtowałem Ciebie, wymodelowałem Ciebie. Stworzyłem Cię pięknie i doskonale. Jesteś jak żebro, silna, a jednak delikatna i krucha. Jego serce stanowi centrum jego istnienia, jego płuca podtrzymują tchnienie życia. Klatka piersiowa, złożona z żeber prędzej sama będzie połamana, niż pozwoli, by coś zagrażało sercu. Wspieraj mężczyznę, jak klatka piersiowa wspiera ciało. Nie zostałaś wzięta z jego stóp, by być pod nim, ani z głowy, by nad nim górować. Zostałaś wzięta z jego boku, by stać obok niego i być trzymaną przy jego boku. Jesteś moim doskonałym aniołem. Jesteś moją piękną, małą dziewczynką. Wyrosłaś na wspaniałą kobietę pełną doskonałości, ale wzrusza mnie, kiedy widzę czystość w Twoim sercu. Twoje oczy, nie zmieniaj ich. Twoje usta, jakie to piękne, kiedy poruszają się w modlitwie. Twój nos, tak doskonały w swym kształcie. Twe dłonie, tak delikatne w dotyku. Pieściłem Twą twarz, gdy głęboko spałaś. Trzymałem Twe serce tak blisko mojego. Ze wszystkiego, co żyje i oddycha, Ty jesteś do mnie najbardziej podobna. Adam chodził ze mną w chłodzie dnia, a jednak był samotny. Nie widział mnie, ani nie mógł dotknąć. Mógł mnie tylko poczuć. Więc wszystko, co chciałem, by Adam mógł dzielić i doświadczyć ze mną, złożyłem w Tobie. Jesteś szczególna, bo jesteś wyrażeniem mnie samego. Mężczyzna odzwierciedla mój obraz, kobieta, moje emocje. Razem, wyrażacie pełnię Boga. A więc mężczyzno traktuj kobietę dobrze. Kochaj ją, szanuj ją, bo jest krucha.”

8707 wyświetleń
53 teksty
3 obserwujących
  • Irracja

    7 January 2010, 09:04

    ...ech, piękne są marzenia... a rzeczywistość... ona go wspiera, przeważnie krytyką i szyderstwem... on ją kocha i szanuje, zwłaszcza jak poda piwo podczas meczu w TV...

    * oba przypadki nie zależne...

  • Ann.

    7 January 2010, 06:50

    Kto jest autorem?