Menu
Gildia Pióra na Patronite

Kiedy myślę o tym wszystkim wpadam w szał. Póki nie dostanę jakiejś wiadomości w której czuję, że wszystko idzie swoim lepszym tokiem wariuję...To dlatego, że kilka razy wstecz uwodził, zwodził i zawodził. Nigdy nie byłam bliżej! Zawsze wstawałam, otrząsałam się mówiłam "to ostatni raz" i szłam dalej... Tak bardzo chciałabym, żeby teraz było inaczej, że z nerwów nie wiem czy dotrwam. To nie jest normalne, ja przez Niego nie mam już nic wspólnego z normalnym uczuciem...

2021 wyświetleń
53 teksty
3 obserwujących
  • 1 February 2010, 13:09

    Trwam w tym samym...Walczyć trzeba do końca :)

  • onlyhopeee

    1 February 2010, 13:04

    rozumiem Twój stan...

  • Irracja

    1 February 2010, 12:57

    ... z psychologicznego punktu... to przeradza się w obłęd... samozagładę uczucia...