każdy błąd na się naprawic tylko pierw trzeba przeczekac burzę, nic nie da się zrobic od razu jeśli druga osoba nas na razie odrzuca a w jakimś stopniu czas goi rany, czas jest nawet na łożu śmierci możemy wybaczyc
tak tak tak! czasami klamka zapadnie i furtka się zatrzaśnie na amen.. a tyle przecież była otwarta, tylko albo nie widzieliśmy, albo nie chcieliśmy widzieć, albo po prostu strach nas paraliżował.. aj..