PS. Nie pouczaj wszystkich dookoła. Każdy ma swoje doświadczenia, a to tylko internet. Nikt nie ma pewności kim jesteś, więc i tak nie podejdzie do Twoich uwag w pełni poważnie.
Diana może będe trochę niemiły (niekulturalny, za co z góry przepraszam, ale nie umiem tego powiedzieć bardziej taktownie), ale ogranicz trochę swoje uwagi. Każdy z nas wypowiada się tu, aby podzielić się myślami. Może nawet "szlifować swój warsztat", ale Ty... Jesteś tu nowa. Poczekaj trochę i pokaż, że Twój zapał nie ostygnie po tygodniu, czy dwóch. I wtedy oceniaj, omawiaj. Lecz nie tak ordynarnie...