Menu
Gildia Pióra na Patronite

Każdy skok w bok jest wynikiem uniku...
... uniku przed rzeczywistością.

16 715 wyświetleń
192 teksty
47 obserwujących
  • Antonio

    25 April 2010, 21:20

    Tak myślę, że wyjdzie. Czy rzeczywistością czy odpowiedzialnością... rzeczywistość w tym wypadku nachodzi na odpowiedzialność więc niech zostanie.

    Dziękuje za zwrócenie mi uwagi.
    Pozdrawiam.

  • Wichura

    25 April 2010, 21:04

    Może faktycznie ta korekta wyszłaby na dobre...
    A może uniku przed odpowiedzialnością? Za związek, o który powinno się dbać, za drugiego człowieka..

  • Antonio

    24 April 2010, 22:48

    tak chodziło o "skok w bok" w związku. Jednak nie każdy unik jest właściwy. Gdy niektórzy ludzie unikają "ciosów", konsekwencji swoich wyborów (np. w związku znalezienie sobie partnera/partnerki dla zadowolenia krótkotrwałego, gdyż doszło się do momentu gdy z tą jedną a samą osobą zaczyna nie być tak jak na początku i nie chcę się tego zmienić) może oberwać ktoś inny dzieci, druga strona, która faktycznie się angażuje...

    Jednak faktycznie ta myśl chyba ulegnie korekcie aby lepiej wyrazić to co chciałem.

    Każdy skok w bok jest wynikiem uniku...
    ... uniku przed rzeczywistością.

  • Wichura

    24 April 2010, 22:00

    Ludzka rzecz, robić unik by nie stracić zębów.
    Za unikanie ciosu nikt nikogo nie wini.
    A skoro skok w bok (w związku - tak zrozumiałam), jest rodzajem uniku, to nie powinno się "skaczącego" za to winić, wszak to ludzkie...
    To brzmi jak usprawiedliwienie. Naprostuj moje myślenie, jeśli dokonałam nadinterpretacji.

  • Antonio

    24 April 2010, 21:49

    Wichura
    Proszę rozwiń bo nie do końca rozumiem o co Ci chodzi.

  • Wichura

    24 April 2010, 21:05

    ...A mi to brzmi trochę jak usprawiedliwienie...