Każdy mój koszmar zamieniasz w piękny sen. Jak to możliwe, że nawet, gdy spacerujesz po drogach krwi i martwych ciał, sprawiasz, że na mojej śpiącej twarzy pojawia się uśmiech?To proste. Wystarczy, że się tam pojawiasz.
Smutnieradosny
Autor