Menu
Gildia Pióra na Patronite

Każdy chce być wolny, ale tylko nieliczni pragną się uwolnić...

17 799 wyświetleń
178 tekstów
95 obserwujących
  • Papillondenuit

    25 February 2011, 14:45

    "Prawda nie jest niczym strasznym, bo to tylko stan rzeczy."
    dla mnie nie ma jednej, absolutnej prawdy (a nawet jeśli jest, to człowiek nie jest w stanie jej swoim rozumem pojąć )
    jest prawda jako interpretacja rzeczywistości, bo czym jest właściwie "stan rzeczy"?
    pewne fakty możemy stwierdzić, inne nie, ale i tak polegamy na naszych zmysłach i naszej logice
    a prawda, o jakiej piszemy jest uwolnieniem się od złudnych idei i schematów myślenia, które ograniczają nasze i tak już zawężone postrzeganie

    pozdrawiam Kasarianie:)

  • Brill

    23 February 2011, 23:59

    Hardcorzy!
    Czy osoba, która umie wszywać i kocha to nad wszystko inne z rzeczy które potrafi robić, i przy tym szyciu dziabnie się czasem w palec... Myślicie, że po tak bolesnej konsekwencji przestanie to robić? przestanie to lubić, albo zacznie bać?
    Prawda nie jest niczym strasznym, bo to tylko stan rzeczy. jeśli dotyczył Ciebie bezpośrednio, lub dotyczy, to co się w Tobie zmieni oprócz tego, że wiesz coś czego nie wiedziałeś/łaś wcześniej? Mając lęk wysokości wejdź na krawężnik i oddal obraz, nagle staniesz na szczycie K2 i uznasz, że to nie jest straszne, a wręcz piękne.
    Tego życzę wszystkim Hardkorom prawdolubnym :).
    Pozdrawiam

  • Papillondenuit

    6 December 2010, 03:27

    U mnie też raczej doliny, więc dam Ci znać jak będę organizować wyprawę w Himalaje, pozytywnie zakręcony Hardcorze ;))

  • Krio

    5 December 2010, 22:53

    "Jeśli ktoś nie jest gotowy na "konsekwencje poznania prawdy", nie jest gotowy na prawdę." *ogłoś oklasków* Powiem tylko, że kolega obecnie (tak mi się wydaje) ma w rzyci "prawdziwą prawdę" i jej konsekwencje - raczej wybrał prawdę, taką jak mu odpowiada.

    Skoro tak, to cieszę się, że mam do czynienia z kolejnym pozytywnie poje%#^ym hardcorem:)
    Pozdrawiam!

    P.S. Skoro tan K2 nie prywatny, to się wbijam:D Bo koło mojego miasta, gór jak na lekarstwo:(

  • Papillondenuit

    5 December 2010, 22:07

    Prywatny, prywatny :D Choć z drugiej strony - kto wie... ;-)

    "Bezsensowne konsekwencje"... pytanie czy możemy w ogóle mówić o sensie lub jego braku w przypadku konsekwencji. Podejmujemy ryzyko, dokonujemy wyborów, ale konsekwencje musimy przyjąć "na klatę" niezależnie od tego, czy będą miały jakikolwiek "sens" czy nie. To odpowiedzialność - cena jaką płacimy za subiektywne poczucie wolności. Jeśli ktoś nie jest gotowy na "konsekwencje poznania prawdy", nie jest gotowy na prawdę.
    Poza tym "sens" nigdy nie leży poza nami, zawsze to my nadajemy zdarzeniom zarówno sens, jak i wartość.
    To oczywiście tylko moje zdanie:)

  • Krio

    5 December 2010, 21:47

    Chyba prywatny K2:) Ale tak czy inaczej jest to osiągnięcie.
    Kiedyś kolega powiedział, właściwie napisał w SSmesie:
    "wybieram prawdę, ale nie okupioną bezsensownymi konsekwencjami" - jak do tego byś się odniosła?

  • Papillondenuit

    5 December 2010, 20:45

    Ja też wybieram prawdę, mimo wszystko...
    Choć nie wiem jeszcze, czy doprowadzi mnie ona na skraj przepaści, czy też dojdę dzięki niej na K2 ;-)

  • Krio

    5 December 2010, 19:01

    Dokładnie Marie.Orwell w swojej antyutopii "Rok 1984", słusznie zauważył:
    Wolność to niewola...
    Tak więc, niebieska czy czerwona?
    You take the blue pill, the story ends, you wake up in your bed and believe whatever you want to believe. You take the red pill, you stay in Wonderland and I’ll show you how deep the rabbit hole goes.
    W tej materii nie ma reklamacji - albo jesteś hardcorem:) albo nie. Wiesz w co się pakujesz, bo potem gdy nie dajesz rady, wysiadasz, masz ochotę wsadzić dla Morfeusza tą czerwoną pigułkę w d%^&. Nawet Bóg mówił o wolnej woli...

    Wybieram prawdę... ...choć nieco trudniej utrzymać się na raz obranej ścieżce...

  • Papillondenuit

    5 December 2010, 14:06

    Pytanie na ile chcemy żyć w "prawdzie", a na ile w słodkiej nieświadomości. Bo często prawda wcale nie wyzwala wbrew pozorom, a staje się brzemieniem nie do udźwignięcia...

  • Krio

    5 December 2010, 08:35

    W "matrixie" rzeczywistości źle, ale po odłączeniu, poza nim jeszcze gorzej...
    Wake up Neo!