Ooo lubię tę myśl, gdyż jest z każdym dniem bardziej prawdziwa. Jak mówisz, dzisiejszy człowiek jest niezbyt oświetlony. Masz swój wyjątek, ja swój też. Lepsza jakość w jedności niż bylejakość w wielości.
Ja też i powiem szczerze nie widzę zbyt wielu światełek w tym ciemnym i pełnym drzazg tunelu jakim jest dzisiejszy człowiek, ale mam swojego człowieka na szczęście, który jest po prostu kochający i wszystko robi dla mojej radości, a że i ja jemu...