Każda z zadanych ran zmienia moje serce... Odebrano mi już wiarę w ludzi, zabrano blask duszy bijący z moich oczu, zgaszono szczery, pełen ufności uśmiech.. Co dnia próbuję to odnaleźć, mieć w sobie tą niewinność, ale to trudne... Nie ma we mnie już ani nadziei, ani radości, życie potrafi zabić najprostsze uczucia, najprostsze i najważniejsze... Nie chce już czuć...
też tak miałam.. i to wraca co jakiś czas. ale wiesz.. nic mnie tak nie cieszy jak ta cholerna satysfakcja,że za każdym razem sie podnosze i robię to sama. mam ten upór zeby coś zdobyć . jestem silniejsza i .. mądrzejsza.:) Głowa do góry!:D