Nie wiem czy to miałaś na myśli, ale tylko gdy przeczytałam Twoje słowa to pomyślałam o łzach. Że smutek może być tylko chwilowy i tak naprawdę prowadzi do czegoś dobrego. Mimo iż na początku nic tego nie zapowiadało. Taka moja luźna opinia. Nie mogłam się powstrzymać, by się nią z Tobą nie podzielić. To już kończę i pozdrawiam. :)