Menu
Gildia Pióra na Patronite

Pentagram

"Jezus a Historia" przedstawiam swoją opinię na ten temat:
Wielu Go próbuje naśladować. W dużej większości nieudolnie. Nielicznym tylko udaje zbliżyć odrobinę do istoty jego posłannictwa. Część wykorzystuje Go egoistycznie do swoich partykularnych egoistycznych celów. 99,99% chrześcijan nie rozumie Go i Jego przesłania. A On jako Syn Boga mówi każdemu, kto w niego wierzy i nie wierzy: "Bądźcie chociaż troszeczkę, chociaż ciut, ciut takimi jak ja jestem wasz Bóg". Bądźcie moimi synami i córkami, a nie niesfornymi dzieciakami lub niegrzecznymi bachorami.
Historia to różne grupy ludzi, którzy deklarowali swoją przynależność do Niego. Eksperymenty różnych grup chrześcijańskich w świecie na przestrzeni 20 wieków. Eksperymenty pozytywne czyniące świat lepszym i eksperymenty negatywne czyniące świat gorszym. Walka dobra ze złem toczy się cały czas wewnątrz różnego rodzaju kościołów a także poza nimi. Generalnie wewnątrz każdego człowieka.
Rozwiązanie problemów religijnych znajduje się poza obszarami religijnymi. Pewne kwestie sporne rozwiązuje nauka (jak np. przełom który dokonał Kopernik". Inne należy rozwiązywać w obszarach filozofii tzn. logicznego myślenia i mądrości. Inaczej religie będą generować fanatyzmy i ekstremizmy i wszystkie inne zło obecne na tym świecie, te które cały czas generujemy i to które dostaliśmy w spadku od przodków.
Tyle tytułem wstępu.

4549 wyświetleń
38 tekstów
1 obserwujący
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!