zazwyczaj to czego tak bardzo pragniemy,a to co jest dla nas dobre,albo naprawdę potrzebne..to wielka rozbieżność.Wiem,że sens był całkiem inny.Nie sposób nie przyznać,że zacna to myśl, w nieco przewrotnej formie ;)
Słuszna uwaga. Fizycznie jest to niemożliwe. Chodzi o obraz skrajności posiadania, nieposiadania i łatwości postawienia w jednym rzędzie bogatych i biednych, a mimo to takich samych ludzi. Pozdrawiam