Menu
Gildia Pióra na Patronite

eyesOFsoul

-Jesteś szczęśliwa?- zapytał patrząc w bezmiar błękitu, jaki znajdował się w jej niebieskich oczach.
-Tak..- odpowiedziała cicho, pozostawiając w powietrzu dziką wątpliwość, która osiadła niczym poranna rosa na trawie.
-Jakoś nie wierzę.- dalej drążył temat, chcąc poznać prawdę, którą sądził, że ona ukrywała między niewypowiedzianymi słowami.
-Jestem szczęśliwa. Tylko boję się. Powiedziałeś mi o swojej przeszłości. Bogatej w różne doświadczenia. Narkotyki. Bójki. Cotygodniowe wypady alkoholowe. Ciągłe imprezy. Pamiętasz jak mówiłam, że nie chcę Cię zmieniać? Nadal tego nie chcę. Po prostu przeraża mnie to, co robiłeś. ?dotknęła palcami jego policzka, chcąc upewnić się, że ją słucha. ?Musze patrzeć, jak zabijasz się paląc papierosy. Ty i ta Twoja prędkość.. Strach ogarnia mnie, kiedy wracasz do domu samochodem. Kiedy Cię nie widzę, bo jesteś kilometry ode mnie, ćwiczę swoje zaufanie, w wierze, że jednak mnie nie zdradzisz. Zanim Cię poznałam.. Samotność była moją najlepszą towarzyszką.
-Wolałabyś być sama?
-Nie. Nie dzisiaj. Może kiedyś mogłabym odejść. Może kiedyś byłoby mi łatwiej. Dziś.. spójrz na mnie. Znalazłam przy Tobie szczęście. Chciałabym tylko, byś przemyślał sobie to, co Ci powiedziałam. Chciałabym, byś troszkę wydoroślał. Wiesz, że nie mogę Cię do tego zmusić. Bo nie czuję bym miała takowe prawo. Ale może mógłbyś spróbować postawić się w mojej sytuacji.. Może wtedy zrozumiesz, co czuję...

146 971 wyświetleń
1738 tekstów
256 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!