Jest taka miłość ze wszystkich największa.Trwa ponad życie i ponad umieranie.Zabiera cząstkę nas samych odchodząc i cząstką siebie w nas pozostaje.I nawet gdy jest już w innym świecie kochać nas stamtąd nie przestaje.Dobrze tą miłość wszyscy znamy…to miłość nas do niej i jej do nas…miłość naszej mamy.
... nio, to rozumiem... jakaś rywalizacja miedzy rodzicami zawsze istnieje... najlepiej by ta rywalizacja miała dobry wpływ na rodzinę... na jej całość... choć znam przypadki destrukcyjne takiej rywalizacji... życzę by udało się Wam tak wytrzymać cały czas...
Ale muszę Cię uspokoić, że w przypadku mojej własnej rodziny, dzieci dzielą miłość jednakowo między nas. :) I raczej nie czuję się bardziej kochana, choć może czasem bym chciała :P
... czasami, niektóre sformułowania mnie drażnią... może dlatego że patrzę z pozycji mężczyzny i wiem co sam chciałbym dać i staram się dać... a tak często jest to niedoceniane... tylko dlatego że jestem kim jestem... dlatego piszę o treści miłości a nie konkretnej osobie... choć rozumiem że kobieta więcej przebywa z dziećmi... lecz schematy są bardzo szkodliwe... dla dzieci również... mnie też uczono że miłość matki jest ważniejsza... lecz kiedy zostałem ojcem to zastanowiłem się... dlaczego mam powielać błędy rodziców... dlaczego mam się wycofać na stracona pozycję by dać pierwszeństwo matce... przecież ja też mogę się starać... może nawet być lepszym niż ona...