Wydaje mi się, że człowiek jest pełen sprzeczności i raczej trudno go (jak siebie też nie zawsze jest łatwo) przewidzieć... więc zgodzę się z $$ many. Myśl warta uwagi. Pozdrawiam.
Zwykle bywa odwrotnie, ludzie mający kłopoty z wyrażaniem swoich problemów w konwersacji (cisi, małomówni) stają się agresywni i brutalnie obchodzą się ze słabszymi od siebie. Minoos jedna fishka. :P Miłego popołudnia. :)