Bożenko, masz jeszcze jakieś potulne prośby? :) Nie dostrzegasz tego, że sama sobie strzelasz w kolano? Moja gadka musi być przez Ciebie zrozumiana, stąd jej poziom. Naprawdę Cię lubię. :))
Bożenko, miej litość nad... moim, pęcherzem. :D Jak będziesz takie brednie pisać, to zacznę mieć problemy z nietrzymaniem :P Muszę sprostować, nikt mi nie liże "dópy", raczej nie mam tam łaskotek, nie mam żadnego uczulenia na łaskotki, nie mam czkawki, a sama czkawka nie jest śmiertelną dolegliwością. Myślę, że większość osób przy zdrowych zmysłach mnie rozumie, a jeśli nie, to chętnie pomogę. Nie dotyczy to Bożenki i wcale powodem nie jest moja niechęć udzielenia pomocy. ;) Rozumiem także sam to, [...]