Nie było to trudne, nie doceniasz mnie... gorzej, że twoje oczy, w sensie te na profilu, nie te tu, mówią o strasznych koszmarach... nie wnikam, ale ciekawią mnie sny ;p

Rozgryzłeś mnie, brawo :)

okrutna? - CRuel? ;>

Bardziej to pierwsze :)

Stara Ccma była lepsza, albo same utwory Roguckiego, ale wiadomo, każdy ma swój gust... czyli chodzi o come - jako o stan snu... czy raczej apatii..

Dziękuję, ale tak szczerze to nie przepadam za Comą, no ale wstyd nie znać :D

ładnie

COMA i Rogucki ;p Też super zespół ;>

Super myśl. Pozdrawiam serdecznie ;)