Nie wszyscy tak mają. Jako dziecko nie wierzyłam w siebie, dopiero teraz poczułam w sobie tę "moc", a to dopiero zaskutkowało innym odbiorem mojej osoby :)
Tak też może się zdarzyć.......i co raz częściej niestety się zdarza.......ale tylko od nas samych zależy czy się temu zrezygnowaniu poddamy......czy też twardo, mimo pierwszego bólu, oraz chęci poddania się jednak zagramy innym na nosie..... oby nikomu nigdy nikt nie odebrał wiary w siebie........! ! !..........a na pewno kiedyś znajdzie się ktoś kto w nas zacznie wierzyć i nawet może nie jeden ktoś.......więc życzę wszystkim dużo wiary w siebie.....! ! !.......:)))