Jeśli biegniesz i sapiesz, a zatrzymujesz się by powiedzieć "już dalej nie mogę", to jakim cudem znalazłeś siłę, aby w ogóle się odezwać?
incubus
Autor
11 April 2010, 13:22
Świetne zestawienie! Duży plusik.
11 March 2010, 16:18
No domyślam się, ale konkretniej, co dokładniej poddajesz w wątpliwość?
To było stwierdzenie.
11 March 2010, 16:15
Czyżby co?
11 March 2010, 16:09
Bystra jesteś, aby zrozumieć po jednym wyrazie.Mądra, że drążysz, że potrafisz powiedzieć "chyba źle to rozumiałam".
Pozdrawiam
11 March 2010, 16:07
Chyba źle to rozumiesz.
Trzeba oceniać swe siły i możliwości, ale czemu rezygnować wówczas, gdy przychodzi zmęczenie? Wszak jest trudniejsze do zniesienia dla Ciebie, czy może obawiasz się, że Twe ciało sobie nie poradzi...
11 March 2010, 16:05
Błąd wyniknął przy modernizacji w oknie wklejania myśli.Jednak w formie "a jeszcze nie sapiesz" odnajduję w tym także sens.Oszust.
11 March 2010, 16:02
mała pomyłka, miało być sapiesz;]