widzisz Synu ;) ja nie byłam li tylko matka ;) stanowczość oraz ''sztuki walki'' o byt z pokoleniem młodszym opanowałam do perfekcji .. proponuję jeny .... co Ty na to ?
nie słuchaj piosenki .. ani telewizji .. Bartoszu .. starzy ludzie wbrew pozorom szybciej uczą się choćby języka obcego.. to udowodnione .... kwestia li tylko ;) ćwiczeń no to odrobinę podeptałam tą skocznię z Tobą ..... jesteś mi winien nogę li tylko ;))/ w akcie donacji/ Bardzo ciekawy przekaz wymyśliłeś dzisiaj logiczny .. mądry .. refleksyjny .. życiowy mało podniebny jak większość literackiej retoryki ... nie przejmuj się i Ty kiedyś będziesz miał z górki ...... wolno Ci się zatrzymać po słowie ''ćwiczeń '' sorry że mówię obok .. nie do Ciebie .. jestem uzależniona od matkowania
mogę Ci przepisać właściwie , nawet mi to na rękę będzie a we frankach chcesz czy w innej walucie ;) Donacja to dobrowolne podpisanie aktu notarialnego za życia na oddanie własnych zwłok po śmierci do celów naukowych .. prościej dla studentów do AM czy UM aby sobie ''użyli''w czasie sekcji nie na manekinie bynajmniej