Dróg jest wiele, ale ta jest najlepsza :)

Tak! :-)

Reszta przyjdzie później....
Albo i nie............................. :-)

(^_-)

Dokładnie tak!

Dobre :)

Arti, Arti, czarujesz. ;) Moja ulubiona myśl dnia, porywam. ;)

tandetne

hhhhhhmmmmm wazne:) ale to nie podstawa:)

Choć wiele dróg i wiele kluczy - stabilność ramion, najpewnieszą ;)

Pewność, trwania na dobre i złe do ostatniego dnia ziemskiej drogi...
Pięknie budująca jest ta pewność, pozdrawiam Arturze :]

Oj tak!
Ciepłe, ochronne ramiona mężczyzny to jak parasol osłaniający nas od deszczu.