Jakaż to cienka granica pomiędzy odwagą a bezmyślnością. Tak bardzo pragniemy wyzbyć się strachu, a być może to on jest ostatnim włoskiem trzymającym nas przy życiu.
... bardziej bym tu widział problem niezdecydowania... "zjeść ciastko, czy je mieć"... pragmatyzm podpowiada - mieć... intuicja mówi - zjeść.... ale odwrotu, w oby przypadkach nie ma... można zjeść połowę, lecz to najgorsze wyjście... ciastka całego i tak nie ma, a głód nie zaspokojony...
Niektórzy przez całe życie pragną go zaspokoić... Czy komukolwiek się to udaje? Uciszyć głód jest ciężko. Jeszcze ciężej jest przekonać samego siebie, że masz prawo go poczuć.