Menu
Gildia Pióra na Patronite

"Jak trwoga to do Boga" - a jak dobrze, to gdzie?

…lepiej późno, niż wcale…

22 931 wyświetleń
294 teksty
18 obserwujących
  • Irracja

    1 June 2014, 10:42

    ... hmmm, obserwując ten świat i ludzi, bardzo często widzę, że Ci co maja trwogę najczęściej zaczynają być bardzo religijni... tak jakby aprobata księdza i kościoła była ważniejsza niż "aprobata boża"... tak jakby "Bóg" musiał odpuścić i nagrodzić to co kościół uzna za stosowne... natomiast nie idzie za tym ani zadośćuczynienie za grzechy i błędy, ani zmiana postaw wobec innych ludzi, ani wiele innych zmian wskazujących na zrozumienie "miłosierdzia i przesłania bożego"... co powie kościół, nawet jeśli jest to jawnie grzeszne i sprzeczne ze "słowem bożym", to jest cacy... cała reszta się nie liczy... mam wrażenie (coraz większe i coraz wyraźniejsze), że dla nich kościół jest ważniejszy niż sam "Bóg"...

    ;-)

  • Coniglietta

    31 May 2014, 21:55

    W dzisiejszych czasach niewiele trzeba by było lepiej ;)
    Starlight - rzeczywiście piękne słowa…
    Grzegorzu - nic nie wspominałam o kościele w swojej myśli tylko o Bogu… ;)
    Albercie to prawda - no i łatwiej zwrócić się o pomoc do Boga, gdy się z Nim rozmawia też wtedy, gdy jest dobrze ;)
    Pozdrawiam wszystkich :)

  • Irracja

    31 May 2014, 10:58

    ... "jak trwoga to do Boga?"... lecz do którego?... bo czyż kościół to Bóg?... czy wystarczy tylko wiara na pokaz i dla księży?...

    ... a jak dobrze, to wielu po zaszczyty biegnie...

  • onejka

    31 May 2014, 08:31

    miałam napisać to co finder, zawsze może być lepiej :)

  • finder

    31 May 2014, 02:11

    nigdy nie jest tak dobrze by nie mogło być lepiej ;D

  • 31 May 2014, 00:56

    a jak jest dobrze to dobrze no.. i.. już.. :)