Menu
Gildia Pióra na Patronite
Myśl

Jak rozstrojenie gitary kaleczy jej brzmienie…
tak zły nastrój mowę, przemienia w pieprzenie.

33 417 wyświetleń
270 tekstów
400 obserwujących
  • R.A.K.

    26 August 2012, 04:46

    Jadę powędkować... jak złapię tą złotą będzie miała problem :)

    Miłej Niedzieli dla Wszystkich! :)

  • R.A.K.

    26 August 2012, 04:44

    Dziękuję Kasiu! :)

    Pozdrawiam:)

  • PetroBlues

    25 August 2012, 18:22

    Tak...WSZYSTKO...ma swój umiar...święte słowa Romku...:)

  • R.A.K.

    25 August 2012, 17:21

    Wszystko Piotrku ma swój umiar... póki zupy nie przepieprzysz jest do strawienia :)
    Dziękuję że wpadłeś! :)

    Prawda Beatko... moje myślenie jest zbieżne z Twoim :)

    Milej reszt dnia Wam życzę! :)

  • PetroBlues

    25 August 2012, 17:16

    Heh...Coś w Tym jest, ale i nie da się całkowicie unikać rozmów w tych gorszych dniach:P

  • Gaia

    25 August 2012, 17:11

    rozstrojony instrument dobrą muzykę rani
    i zostawia w słuchaczu tylko niesmak

    mocno powiedziane, ale czasem może trzeba ;)

  • R.A.K.

    25 August 2012, 17:04

    Dziękuję Wam Kochani za wizytę i pozostawianie miłych śladów! :)

    Pozdrawiam i miłego wieczoru wszystkim życzę :)

  • sprajtka

    25 August 2012, 15:21

    Gdzie nas troje- tam nastroje...
    świetne Romanie:)

  • Kamil Borkowski

    25 August 2012, 12:04

    fajne :)

  • giulietka

    25 August 2012, 10:28

    O tak, rozstrojone dźwięki, rozstrajają nerwy...
    Świetnie ujęte, Ty to potrafisz!
    :)