otóż!

bądź sobą, tylko czasem trzeba od innych odpocząć, a czasem od siebie samego, taki paradoks, kolejny :D

Zawsze mogę być kimś innym. ;)

Ja też jestem sobą, dlatego czasem nie mam ochoty na innych bycie sobą :D Taki paradoks bycia sobą ;p

wybacz mi za bycie sobą.

nie mam dziś cierpliwości do twoich prowokacji, spróbuj zachowac sie inaczej niż zwykle...

Spokojne sumienie? A co to niby jest? ;) hm... prędzej wykrzywiają... nie idzie naprostować czegoś co jest już proste.

Najlepiej odrzucić zmiany i mieć spokojniejsze sumienie, prawda? Ale rosną nam mózgi... rośniemy cali, więc i nasze przemyślenia... dorastają do nas... jakbyś Ty tu ujęła... sprostowują nas samych...

Heh, wiedziałam, że to powiesz ale ludzie się nie zmieniają, po prostu odnajdują, bądź sprostają do siebie.

człowiekiem tak, ale człowiek się zmienia... z wiekiem rozumiemy więcej... Nawet jeśli czujemy się tak samo przez całe życie to możemy zmienić swoje zachowania na bardziej dojrzałe.