ja winę ponoszę za wszystkie plagi tego świata za głód i choroby za kataklizmy i zniszczenia za wojny głupotę chciwość strach i nienawiść za zazdrość i wszystkie kalectwa za zupę za słoną i dziecka dzienniczek za pomyłki w cyfrach i pamięć zbyt krótką za bzdurne marzenia i czasu niedosyt za tęsknotę i łez strumienie ja jestem winien
Biedny gryzoń... zniewolony przez Sadentystkę serwującą mu kanałowe leczenie (gryzonie kanałowe lubią) tylko raz na kwartał i w dodatku karmiącą go owocem winy... ;) Wzajemnie. :)
Leczenie kanałowe bez znieczulenia powinno się mu zastosować, profilaktycznie , z częstotliwością raz na kwartał ;)) A tak a propos spowiedzi , ode mnie świadomy swojej niewinności ogryzek zawsze dostanie rozgrzeszenie , podaruję go małemu gryzoniowi , mieszkającemu w klatce ;)) miłego dzionka ;)
Natalia Ciekawe rozważania. Skąd pomysł, że winny pragnie pomników, złotych liter w historii, jabłek od "prawdziwego człowieka"? Może woli żywić się kamiennymi owocami niewiedzy bez troski szczerząc połamane zęby? ;)
Ela Nie komplikuj, ogryzek jest bez winy, a w dodatku ma alibi. ;)
A jeśli to tylko spowiedź i to niedoskonała, bo winny złości się na owoc...podświadomie szukając jakiegoś powodu poza sobą...?
Cóż mógł mieć na myśli autor pisząc te słowa , może miał pretensję do samego siebie , za to ,że jest zbyt uległy, zbyt skromny, a może rzucił kamieniem jako ten ostatni i nie okrzyknięto go tylko współwinnym ,jak przypuszczał., ale całą winą właśnie jego obarczono , Ci co rzucają kamieniami , bez odrobiny samokrytycyzmu , kiedy słyszą ''niech pierwszy rzuci kamieniem , ten kto jest bez winy'' wycofują się, grając niewiniątka , mówią ,że to historia , że to poeta , że to słowa wyroczni którymi przemawia , że to nie ich majdan A wystarczy tylko pozostać człowiekiem , nic wielkiego , każdy mit ma swoją symbolikę , wystarczy nauczyć się czytania jej samej ze zrozumieniem . zagalopowałam się .. wiem .. przepraszam ;) wiem,że Ty Artur nie lubisz tego zaczarowanego słowa .. może za często się obwiniasz , przecież taka postawa zawsze przechodzi do historii niezauważona , liczą się tylko bohaterowie , tak na prawdę , właśnie Ci rzucający kamieniami , pozbawieni samokrytycyzmu , celnie trafiający swoje ofiary , to oni dostają najwięcej jabłek w darze od prawdziwego człowieka Pozdrawiam ;))