Niekoniecznie, musiałaś źle zrozumieć. :) Wspólny mianownik to "siedem nieszczęść"; "ja" i "pobite lustro" to synonimy, liczniki, stawiane na równi. Równie dobrze mogłoby być "rozbite lustro". Nie miałam na myśli nic, co byłoby związane z przemocą i patologią.