Ja o nim:

Co do niego czuję?
trudno to określić mam mieszane uczucia czasem jest dla mnie zwykłym kumplem a trochę później najważniejszą osobą w życiu , wynika to z tego że nigdy się nie poznaliśmy na tyle dobrze jak bym chciała , najpierw ja nie dopuszczałam go do siebie a teraz on postanowił zniknąć z mego życia bo uważa że się zmienił i tak będzie lepiej , nigdy nie był dla mnie zwykłym przyjacielem był kimś więcej ale nie na tyle abym mogła powiedzieć że to miłość.

Czy mu ufam?
nie wiem dawno temu powiedziałabym bez zastanowienia że oczywiście ale teraz sama nie wiem. uważam że on mi nie ufa na tyle abym i ja mogła mu zaufać

Czy powierzyłabym mu swój najskrytszy sekret?
Tak zrobiłabym to ale tylko i wyłącznie dlatego że wiem iż nigdy się nie spotkamy. To jest znajomość niezobowiązująca zawsze można zniknąć i właśnie on postanowił to zrobić. Nie zaufał mi na tyle aby powiedzieć dlaczego. I to zabolało.

Czy byłam w nim zakochana?
Trudne pytanie ale sądzę że tak i nadal coś do niego czuję ale nie wiem co to jest nie jest to miłość ponieważ za mało go znam aby obdarzyć go takim uczuciem ale nie jest to tylko przyjaźń. Przebywając z taką osobą rozmawiając z nim nie da się nie zakochać. Od niego bije energia której ja potrzebuje dlatego przebywanie z nim jest jak jedzenie lodów czekoladowych jest pyszne i daje nam potrzebę na więcej.