musiałabyś wyschnąć , zasuszyć się aby się okryć skutecznie , to przewody przewodzą ciepło panie Galicjuszu , izolacja ani utrudnia ani pomaga , jest tworem niezależnym od nich

ale woda jest przewodnikiem i tak , musiałbyś wyschnąć

Ja się od Was nie izoluję, ale zaraz wychodzę do pracy. Dziękuję za Waszą obecność i komentarze;} Miłego dnia
Dorotko to tak samo...się...
Marianno, uśmiech zatem ślę...;}}}
Czwarty, uśmiech zawsze mile widziany...;}
Natalio, ja się tylko okrywam...
Pawle, kłaniam się i dziękuję...

izolacja cielesna nie musi oznaczać izolacji uczuciowej

Usmiech bywa przewodnikiem ;)

ależ... :), to prawda... :) bdb tekst :) Mądry i uśmiechnięty :)
GRATULUJĘ. Pięknie pozdrawiam :)

Trudniej też o to, żeby zaiskrzyło pomiędzy. :)

i wejście...:)

i wejście chłodu do środka...