...I w barze beznadziejna, chuda blondynka z felernym makijażem, w kiepskiej halce, ze słuchawką prysznica w dłoni, zamiast tej pięknej z plakatu divy o idealnych proporcjach, niedopałek, jednorazowa popielniczka, te, pożal się Boże, małe tajemnice...
I znów nie pamiętałeś, że po otwarciu oczu wyobraźnia traci na sile...
3085 wyświetleń
50 tekstów
3 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!