Chyba nie zrozumiałaś Julka. Nie mówię tu o pozorach, ani grze. W skrócie chodzi o siłę pochodzącą z doświadczenia. O możliwości i umiejętności przewidywania trudności, co ułatwia osiągnięcie tego, co zdaje się być nieosiągalne na pierwszy rzut oka ;)
Zgadam się, bo to zwykła gra pozorów, która zmusza drugiego do deklaracji, których złożyć wcale nie chce, ale dla osiągnięcia celu...czego to się nie zrobi i nie mówi ;)))))
Dzięki Pawle ;)
dobrze piszesz
Chyba nie zrozumiałaś Julka. Nie mówię tu o pozorach, ani grze. W skrócie chodzi o siłę pochodzącą z doświadczenia. O możliwości i umiejętności przewidywania trudności, co ułatwia osiągnięcie tego, co zdaje się być nieosiągalne na pierwszy rzut oka ;)
Zgadam się, bo to zwykła gra pozorów, która zmusza drugiego do deklaracji, których złożyć wcale nie chce, ale dla osiągnięcia celu...czego to się nie zrobi i nie mówi ;)))))