Zgubiła melodię Miłości ... to jakby jedna z linii melodycznych... naszego życia, które jest jak klucz wiolinowy.... wiele części składowych sprawia ze powstaje prywatne arcydzieło... a Ta linia melodyczna .... jeśli znajdzie się Ten ktoś kto zauważy jej brak ... Wypełni tą lukę i jej symfonia stanie się kompletna. :)
hmm...xD są prawdziwe, bo opisują moje życie...;) każda z nich to jakaś cząstka mnie... :D nie umiem czytać w myślach... jeszcze... ;) wielkie dzięki...:D
patrzę i patrzę na te wszystkie Twoje myśli i jestem zachwycona! ale masz talent ;) te myśli są takie prawdziwe, niektóre są takie jakbyś czytała mi w myślach ;)
p.s. ta myśl jest świetna, naprawdę! ;) Pozdrawiam ;)