si si

jak to gdzieś słyszałem "i zrobią z ciebie kobyłę"
te wiejskie powiedzonka

I w zbuntowanym sercu pojawia się Anioł, też zbunowany i po temacie :))
I wszystko znów nabiera sensu :))

Dobra i odpowiedzialności można się nauczyć, oduczyć - nigdy.
Dobre Serce to potęga, kiedy wątpi, zawsze pojawia się drugie, też dobre, mniej przeładowane:))

Bywa, że nawet na bunt brakuje sił i głowy :)

Gratuluję i pozdrawiam Autorkę :)

I zaboli smutkiem...

Dbajmy o dobre serca, będą biły dłużej :))

I powinno w odpowiednim czasie, ale dobroć serca nie zna swojej ceny i daje się wykorzystywać.
Gratuluję wyróżnienia i pozdrawiam.

...dobre serca dają się ubezwłasnowolnić...:(((

właśnie Jula...odwaga...:):):)

Jak...odważne jest :):)

Bez odpowiedzi...wiecie już, że ja...:):):):) jak mnie słowa i coś tam jeszcze poniesie :):):) napisać mogę zbyt wiele :):):

Myśl...Aniu...świetna...!!!

Oby:))

I słusznie!
/myśl, nie zawał ;)/