Kocham Anioły i w nie wierzę, ale nie potrafię o nich napisać.
Dla mnie to trudny temat.
Ty piszesz często, i nie wiem kto mógłby napisać piękniej.
Marsjanka1980
Marysia
14 sierpnia 2023 roku, godz. 22:14
Pisanie, ach.
Gdybyś Ewo widziała obrazy,
płaczące anioły - nad człowiekiem, pokaleczone skrzydła, ale piękne twarze...
Dostałam taki w prezencie od Ani. Sama płakałam, chociaż do anioła to mi daleko :)))))))
Mogę sobie tylko wyobrazić, chociaż to nazbyt mała wyobraźnia...
Nieprzeciętna wrażliwość widoczna jest w tekstach i taka dobra energia autorki.
Anna to mistrzyni metafor i piękna dusza. Podziwiam, od lat.
To jest takie śliczne, że nie wiem co tu napisać :-)
Chyba mnie zrozumiesz, bo ja nie umiem malować :-)
I dziękuję Ci za komentarz pod moją myślą : z " bosymi stopami nieba" :-) Mojej Mamci bardzo się spodobał :-) mega!
Zapytałbym Autorkę kim jest
że tak - cudnie - pisze, jak pisze
ale anioły kładą dłoń na ustach i uśmiech ślą :)
Pozdrawiam Autorkę !
Ps. Z ziemi :)
Po co masz pytać, kiedy już sobie odpowiedziałeś :)
...kto pyta nie błądzi
podobno...:)
A...nie zawsze kończy się na Ł...:):):):):)
dziękuję i również
naziemnie...:):):)
:))))
Anulka, czasem jesteś okrutna :))))
I Cieplutkie dla Ciebie za cudną myśl :) ściskam kochanie
...dobre masz serce...:)***
ja okrutnych nie ściskam...:):):)
:))
Też Cię kocham :)
:)
Jak ja lubię okrutne kobiety :)
Są takie miłe...
W szczerości...:)
heh
:)
Nie pytaj.
Anioły to szepty Boga.
Ukłony szanownej pani.
Alek, pięknie poszalałeś z tymi szeptami :)
...dziękuję Alku...:)
za podszepty również...:)
Kłaniam się.
Anioły do mnie wysyłaj
niebieskie zielone i srebrne
niech mnie niosą na skrzydłach
żebym mogła twój uśmiech przytulić
gdy tak daleko mi do ciebie
:))))))
...niech same idą...:):):)
albo lecą...:)
wysyłka więcej kosztuje niż...uśmiech...:):):)
...dziękuję...:)***
:-) ppp
One mają te farby na grzbiecie, anioły tragarze, no jak tak można nieczułym być :-) ppp
:))
Ola, tantiemy za pomysły! :))
Zgarniemy :))
:)
Kocham Anioły i w nie wierzę, ale nie potrafię o nich napisać.
Dla mnie to trudny temat.
Ty piszesz często, i nie wiem kto mógłby napisać piękniej.
Pisanie, ach.
Gdybyś Ewo widziała obrazy,
płaczące anioły - nad człowiekiem, pokaleczone skrzydła, ale piękne twarze...
Dostałam taki w prezencie od Ani. Sama płakałam, chociaż do anioła to mi daleko :)))))))
Mogę sobie tylko wyobrazić, chociaż to nazbyt mała wyobraźnia...
Nieprzeciętna wrażliwość widoczna jest w tekstach i taka dobra energia autorki.
Anna to mistrzyni metafor i piękna dusza. Podziwiam, od lat.
Anioły to pośrednicy między ludzkimi sercami.
One też się uśmiechają, może i do tej myśli, bo ładna i czuła.
Pozdrawiam Cię Aniu serdecznie.
Gwiazdka dla Twoich tekstów to dodatek. Jeszcze jeden kwiat do bukietu słów. Czy wiersz, czy myśl. Lekkość i finezja.
Zostawiam i pozdrawiam.
Co by nie powiedzieć, prawda.
Czyli coś poświęcić za uśmiech / szczęście, radość / przyjaciela.
No to pięknie :)
Czasem jeden uśmiech potrafi utulić do snu morze smutku i wygładzić pomarszczone samotnością serce...
Ta chwila, ten moment.
Anioły wiedzą :))
Wiedzą, dlatego kradną farby, niedobre stworzenia Boże :)
:) bez pytania!!!
:)))))
Od kiedy to anioły zadają pytania Marcinie??? :))))
Wiedzą, zanim o tym pomyślą :))))))
Dobre :)
Gdyby Marcin latał po niebie, to by wiedział :-) pppp
:)
Ależ lata :)))
I to tak szybko, że go czasami nie mogę dogonić :))))
Kiedy mam problem, dzieci łapią go w siatkę na motyle :)))))
Dobre :)
Bo gdybyś była aniołem, to byś " wiedziała" bez siatki :-) ppppppp
:-) :-) :-)
Nie wyjdę za mąż :-)
:))))))))
:)
Bo to nie ta chwila, nie ten
moment :))
:)))))))))))))))
Ola, dzięki za inspir do mojej myśli :))
To ja poproszę, żeby te anioły przestudiowały dekalog, bo przekornie poszukam na ten niecny czyn paragrafu :))
:)))))))
Obraz będzie, anioł na wokandzie, wiśnia w todze :)))))
...każde płótno na taki obraz
byłoby
za skromne...:):):)
Wiśnia to będzie w kompocie jak nie znajdzie :-) ppp
I martwa natura ze skrzydłami :-) pppp
To ja znajdę i &
i ścianę :))
:)
A ja myślę, że tych farb masz duży zapas :)
Piękna miniaturka Aniu.
...:)
dziękuję...:)
chwalisz mnie, a sama nie piszesz
ani mini ani maxi...:)
Różo...:)
To jest takie śliczne, że nie wiem co tu napisać :-)
Chyba mnie zrozumiesz, bo ja nie umiem malować :-)
I dziękuję Ci za komentarz pod moją myślą : z " bosymi stopami nieba" :-) Mojej Mamci bardzo się spodobał :-) mega!
... lubię te Twoje krótkie tekściki...
👍👍
Przepiękne.
Nie często dostajemy uśmiech i radość bezinteresownie.
A skoro już, bądźmy z tym szczęśliwi. Zabieram do serca, co napisałaś.