gdybym wiedział jak to jest kochać
- a nie kocham nikogo
gdybym wiedział jak miłować...
gdybym wiedział jak unosić słowa do nieba
- a spadam wciąż w doliny
bezsilny, słaby
gdybym za kolegę miał Boga...
i nie widział mojej skóry wyprawionej
Witam nocą :)
Zajrzałem sprawdzić, czy u Autorki niebo w kaloszach szykuje się do snu,
bo mi - o szyby coś dzwoni...
Ale jakieś wrażenie
z nadzieją, że nieodparte - mam,
iż między prawdą a prawdą
jakieś małe ~nie ~
mówi mi, że tu nieoclony przemyt był
i zamiast bosych łez
przy pisaniu myśli uśmiech towarzyszył :)
Nie ma za co.
Podoba mi się jak odpisujesz na komentarze, bo piszesz często wierszem. Nie dość, że niespotykane, to jeszcze taki bonus do wiersza.
Fajnie czytać wrażliwą osóbkę. Nie pomyśl sobie, że ci tu sypię cukier, bo nie o to chodzi.
gdybym wiedział jak to jest kochać
- a nie kocham nikogo
gdybym wiedział jak miłować...
gdybym wiedział jak unosić słowa do nieba
- a spadam wciąż w doliny
bezsilny, słaby
gdybym za kolegę miał Boga...
i nie widział mojej skóry wyprawionej
byłbym człowiekiem
o :)
I gdybyś nie odbijał się od nieba, jak zraniony ptak...
:-)
:))
Piętaszku
głębokie słowa...
wzruszyłam się
Marcinie.
Twoje wiersze to kunszt słowa, ale i inspiracja nie dziwi. Należy Ci się uznanie, ale jak dać gwiazdkę ?
Zarumieniłem się okrutnie :)
Oblepiony plastrami, wszak w domu nie tylko skalpele na mnie się czają :D
Pięknie dziękuję!
Lubię, kiedy tak narzekasz :))
Podobno lwice są wierne, oddane i bardzoooo czułe :)
Oglądam nat geo wild :)
I potrafią żyrafie, rzucić się do gardła :))
Tak, najczulsze są wtedy :))
Darka, jak Ty wytrzymujesz z tym poetą w domu :-)
No cudnie :-)
Bogusiu. Mieć poetę w domu, to tak, jakby ktoś Cię wciąż przytulał, mam i wiem :)
Też tak chcę :-)
Mieć w domu poetę, żeby ścierając kurze, recytował mi miłosne ody :-)
Marcin, piszesz mega :-)
Kenzo, powinnaś być wniebowzięta ze szczęścia, a ty do gardełka :-)
Witam nocą :)
Zajrzałem sprawdzić, czy u Autorki niebo w kaloszach szykuje się do snu,
bo mi - o szyby coś dzwoni...
Ale jakieś wrażenie
z nadzieją, że nieodparte - mam,
iż między prawdą a prawdą
jakieś małe ~nie ~
mówi mi, że tu nieoclony przemyt był
i zamiast bosych łez
przy pisaniu myśli uśmiech towarzyszył :)
:)
...witaj nocny poeto...:):):)
nie widzieć, a wiedzieć...:)
zajrzałeś
i teraz wrócisz do domu zziębnięty
przesiąknięty zapachem deszczu
zdejmiesz skrzydła
wrzucisz do kąta
i będziesz człowiekiem
przecież odpocząć czasem trzeba
...:):):):):)
:)
:-)
Z samego rana, zaniemówiłem :)
Więc na powrót zawlokę skrzydła na plecy i lecę ratować świat :)
Pięknie dziękuję i pozdrawiam bardzo ciepło - bose stópki mokną dziś :(
Zawlokę ? :-)
Grzegorzu, czyż ratujesz świat za karę ? :-)
Nie, najpierw za grzechy, ratuję
się
:)
Kolejna perełka. I jak ładnie oprawiona.
...dziękuję Tereso...:)
mam sąsiada - jubilera...:):):)
... ;}
Czuję się uśmiechnięta, nawet rozbrojona tą ripostą, oj! :)
Nieprawda i prawda, której nie chcemy, a musimy pokonać - bolą podobnie, bo to słone rany na sercu.
Jutro będę wyglądać na niebie tych stóp :)
...i słowo musi umrzeć
( czasem )
by słało się
ciałem...:)
...:)
Ojejku, jak ślicznie płacze Twoje niebo :-)
...:):):)
moje się uśmiecha...:):):)
A moje właśnie wylewa łzy prosto z cebra :-)
Pozdrowionka :-)
Zasób słów godny pozazdroszczenia. Bardzo ładnie. Bardzo :)
...bardzo dziękuję...:)
Nie ma za co.
Podoba mi się jak odpisujesz na komentarze, bo piszesz często wierszem. Nie dość, że niespotykane, to jeszcze taki bonus do wiersza.
Fajnie czytać wrażliwą osóbkę. Nie pomyśl sobie, że ci tu sypię cukier, bo nie o to chodzi.
Jeszcze tu wrócę, bo na tę chwilę brakło mi słów :))
I buciki niebu przyniosę :))
Niemożliwa ta Anka jest :))
...niebo prezentów nie przyjmuje...:):):):):):):)
łapówek
też nie...:):):):)
:)))))))))))))))))
Z prawdą często trudno się zmierzyć, z nieba cicho spada łza...
jakie to ładne, smutne
...gdy płacze niebo
łzy
kwitną jak kwiaty
a mokre słowa
ciekną do serca...
...dziękuję...:)*
I jaka ładna odpowiedź...
dziękuję za nią
... (nie)prawda, ta niechciana prawda...
...i taka trudna do
przytulenia...:)
a chce być...:)