Menu
Gildia Pióra na Patronite
Myśl

...i ( każda ) miłość dźwiga swój krzyż

czasem tak
na dobry początek

a Ty...
uśmiechasz się miękko i wychodzisz
zamkniętymi drzwiami...
...

78 380 wyświetleń
347 tekstów
254 obserwujących
  • Kenzo

    19 October 2022, 19:10

    Kto kocha, ten cierpi :))
    I powinien, choćby czasem.
    Albo na dobry początek :))
    A ON... klucze wrzucił do zakochanych serc :))

  • Piętaszek

    19 October 2022, 17:32

    Życie jest za krótkie żeby kochać byle jak. " Krzyż" to próba.
    Bywa, że chcemy zrzucić go z ramion, za szybko, za ciężki. Z nim nie po drodze. Ale czy zdąży zapłonąć to, co pod nim klęka?
    Serce? :)
    Andzia była w katedrze i zamknęła drzwi. Nieładnie! :)

  • Hares

    19 October 2022, 10:17

    Intrygujące. Ostatnie wersy kojarzą mi się z nadzieją, z czymś pięknym, dobrym darem z góry. Ale nie bólem - chociaż metaforą jest tu krzyż.

    Ponownie trudne :) Mogłaby Autorka pisać prościej? :)
    Pozdrawiam ciepło.

    od Bromba, Ciska, Piętaszek
  • Wagarowiczka

    18 October 2022, 12:19

    Z Bogiem miłość przejdzie największą próbę.
    Ja tu znowu widzę obraz, tak piszesz, jakbyś to malowała.

    od Kasandra48, Hares, Bromba
    • anna kowalczyk

      19 October 2022, 19:53

      ...Boga jeszcze nie malowałam
      nie wiem...czy byłby ucieszony moim " talentem "...:)

      dziękuję...:)

    • Wagarowiczka

      19 October 2022, 21:36

      Z takich jak Ty, to Bóg jest dumny :-)
      Talent Ci dał, serdeczność i ciepło dla ludzi :-)
      Potrafisz to dobrze wykorzystać :-)
      I fajnie :-)

      od Piętaszek, Hares, Kenzo
  • silvershadow

    18 October 2022, 05:39

    urzeka niejednoznacznością

  • Meron

    17 October 2022, 21:38

    Mówiłem, że Bóg uśmiecha się do miłości? Mówiłem :)
    Zza zamkniętych drzwi jeszcze bardziej. Patrzy i podziwia jak ludzie sobie z nią radzą :)
    Pięknie.

    Pozdrawiam.

  • RedRose

    17 October 2022, 20:37

    Dla miłości dawno temu postawiłam swój świat na głowie, bo uwierzyłam w te zamknięte drzwi :)
    Na dobry początek i warto było ten krzyż ponieść.


    każdy Twój wiersz, myśl, ( a nawet komentarze :) jest warta wyróżnienia, pięknie Aniu.

    od Zigi7, Kasandra48, Fergus
  • Alojzy Chromola

    17 October 2022, 20:12

    Drzwi były zamknięte [.....]
    stanął pośrodku i rzekł :pokój Wam! To powiedziawszy, pokazał im ręce i bok. Uradowali się [.....].

    Tak jest właśnie z miłością.
    Ból, cierpienie i radość. Życie.

    Napisać tak, żeby Syna Bożego ukryć w tekście, ale żeby widać było aż nadto - trzeba umieć.
    Bardzo ładnie pani pisze, a poczytałem sporo.

    Ukłon dla szanownej pani!

    • anna kowalczyk

      19 October 2022, 20:11

      ....pod wrażeniem jestem...:)...wierzę w to
      poczytanie...:)

      dziękuję...:)
      ( pod moimi tekstami proszę bez " pani "...:)

      od Hares, Kenzo, Alojzy Chromola
  • Giakonika

    17 October 2022, 18:30

    Tajemniczo dziś u Ciebie Aniu :-)

    Ale odbieram tekst optymistycznie. I bardzo tu czytam o sobie :-)

  • Malachite

    17 October 2022, 17:43

    Jeśli się uśmiecha, czy nie pokłada w ludziach wiary w dobro, czy szczeście miłości...?
    W tekście, rozumiem, ujęta jest aura Boga, czuwającego... nad...?
    Ciekawa kompozycja.

    • anna kowalczyk

      19 October 2022, 20:05

      ...dobrze rozumiesz Mea...

      czuwa nad...tą

      " ciekawą kompozycją "...:):):)...dziękuję Ci...:)

      od Kruczek78, Hares, Meron