Epickie! Choć nie tylko świece mają moc wydobywania piękna z czyichś oczu. Niespokojne ognisko przy dużym wietrze, budzi poza pięknem, tańczące ogniki siły. Takie spojrzenie jest nie tylko piękne, ale i władcze, manifestujące swoją potęgę...
Nie wyobrażam sobie życia bez otwarcia się na piękno...Tak jak ciało potrzebuje pokarmu,tak też dusza zawsze jest upragniona strawy...piękna... A piękno jest w każdym z nas o ile potrafimy je uzewnętrznić i poczuć... Nawet gdy jestem smutny a widzę na moim biurku świeże kwiaty o razu czuję się inaczej...im częściej na nie spoglądam tym częściej uśmiecham się...i ten zapach...:)
Kiedy człowiek pisze to co leży na dnie jego duszy, prawie zawsze wychodzi pięknie. bo cóż jest piękniejszego od szczerości, z samym sobą? chyba tylko miłość której tak mało jest w obecnym świecie. Ty piszesz zawsze pięknie:)