Darku, czy bez podjęcia właśnie tego ryzyka - moglibyśmy poznać siebie aż po krańce? Chyba nie. A siebie warto szukać i poznać. Jeśli to ma mieć nawet przykre konsekwencje - pozostaje jakaś wiedza i doświadczenie. I wnioski na przyszłość. Utraconu sens otwiera nowe możliwości.
Wiem , optymistka ze mnie :)
Każdy sposób jest dobry, jeśli się potrafimy odnaleźć.
Pozdrawiam Marysiu.
To prawda... 🌼
...gubić się, gubić, stracić i zatracić...:)
jestem za, nie tylko przeciw...:)
Ja też za tym jestem..:))
A Maryśka o tym wie ?..:))
Wie, i kocha was ogromnie :)
....wie...?...:):):)
...a ja Was...............nie...:):):)
Urocze wyznanie :)
Bardzo się cieszę Aniu. Twoje nie, bardzo mnie uskrzydla :)
Darku, niezmiernie urocze :)
...dlatego tak lubię
podcinać ( te )skrzydełka...:):):)
Darku...dziękuję, miło, że zauważyłeś...:):):)
Jednym podcinasz, innym przypinasz :))
Niedobra jesteś :))
To pewnie z poczucia sprawiedliwości - równowaga musi być zachowana :) 🦋🦋
Gubić się w innych - ryzykowne przedsięwzięcie. Można odnaleźć sens, a można go zupełnie stracić :)
Darku, czy bez podjęcia właśnie tego ryzyka - moglibyśmy poznać siebie aż po krańce? Chyba nie. A siebie warto szukać i poznać. Jeśli to ma mieć nawet przykre konsekwencje - pozostaje jakaś wiedza i doświadczenie. I wnioski na przyszłość. Utraconu sens otwiera nowe możliwości.
Wiem , optymistka ze mnie :)
Pozdrawiam ciepło :)
A może warto przy pomocy innych, siebie - odnaleźć :)
Tak właśnie myślę, chociaż przyznam Ci się Sylwio, że ja sama niezbyt często się gubię - już dawno się odnalazłam - gubiąc oczywiście :)
Cieplutkie pozdrowionka dla Ciebie kochana :)
💚:)
Zgub się Marysiu we mnie, to ja Cię odnajdę :))
Miła propozycja Sebastianie , aczkolwiek nieco spóźniona :)
Nic mi o tem nie wiadomo, żebym się gdziekolwiek spóźnił. Moje drugie imię, to punktualność. Racz Pani objaśnić mię w czym rzecz stoi :))
Sprawa wydaje się położona :)
...:):):)