Gubię siebie pośród wyidealizowanego, pozbawionego wszelkiego człowieczeństwa oraz moralności świata.
Gubię siebie, swoje przekonania, cele , pragnienia.
Z każdym oddechem gubię życie.
Strata stalą się mi bliska. Ale nie umiem się z nią oswoić.
Skrajności życia utrudniają egzystowanie.