niestety , to wszystko dzięki hodowli byków

My naród itd...łatwo się zaperzamy.

widzisz Onejeczko to tylko kwestia ''wprawy duchowej'' ewentualnie zaprawy życiowej

Choc muszę się zreflektować, sam lot 101 to nie jest głupia historia, wiele powinniśmy wszyscy z niego wyciągnąć, ale nie oskarżajmy się za wszelką cenę.

idealnie w tym guście Mirek ;)

To chyba między posladkami. Istotnie może być problem.Rozumiem , ze idzie Ci o determinacje w głupiej sprawie taką zaperzoną jak Maciarewicz w sprawie lotu 101? To popieram.

a on li tylko zdeterminowany .... mam na myśli ''małą gwiazdę' .......'wspominania lubią się dublować niestety ..

no wiem wiem ;; ale sobie pofantazjowałam.... tak wiesz na przekór agorafobii ..... nie umiem przecinków.. co racja to racja ale perfekcyjnie umiem intonować przekazy z racji oczywistej ;))
miłego dzionka ;) kiedyś na tym portalu była ''mała gwiazdka'' chłopak zagubiony w języku polskim odrobinkę .. usiłował się nauczyć poprawnej polszczyzny .. tak mu niektórzy z fobiami społecznymi w zanadrzu dawali popalić że do tej pory przechodzą mnie dreszcze jak sobie przypomnę ...... oj irracjonalni oni byli to nie ulega kwestii

Ale...Nat, nie że determinacja jest głupia, ale, że głupia determinacja... ;)

Determinacja motywuje .. czy głupio .. to zależy z której strony ją oglądamy , czy od strony ulicy czy od strony reklamy już nie wspomnę o uśmieszkach ekspedientów ;)
Spokojnego dzionka ;)