Dodaj odpowiedź 24 April 2010, 08:54
0 ... hmmm... najłatwiej kopać leżącego... nogi za wysoko nie trzeba podnosić...
Odpowiedź 24 April 2010, 08:15
0 a powitam sobie Was wszystkich..:):):)..i udam się nakarmić kota...:)...sprawdzę czy go nikt nie szarpie?:). Pozdrowienia :)
Odpowiedź 24 April 2010, 08:11
0 I o to chodzi by już z rada zagościła odrobina radości w naszych sercach...mimo...ze nie zawsze mamy powody do uśmiechu...
Odpowiedź 24 April 2010, 08:11
0 Niektórzy, lubią przypisywać sobie cudze zasługi i choćby "kot " już trącił padliną, kreują się na bohaterów pozorując walkę, to szczególny gatunek ludzi, od których stronię.
Odpowiedź 24 April 2010, 08:09
0 no i co mam napisać? Anno zdjęłaś mi z ust słowa ....prawdziwe :) :) Seneka ! klasa!!! (+++)
Odpowiedź 24 April 2010, 08:07
0 Dokładnie Aniu,wtedy bohaterów jak grzybów po deszczu :).Witaj Ibello :)
Odpowiedź 24 April 2010, 08:05
0 Jak zwykle świetna myśl, najłatwiej walczyć z już pokonanym. Pozdrawiam
Odpowiedź