Gdy dwoje ludzi razem w miłości kroczy przez życie, ona z nimi..., a jeśli ludzie oddalają się od siebie, tęsknotę osładzają sobie, nie rozstając z uczuciami, przez co zawiązują mocny sznur- w obu przypadkach to trwanie.
O, Cris rozwinęła temat. :) Teraz będę "nowoczesny", nie tylko dwoje... gdzie dwóch, lub trzech kroczy... ona też z nimi :P :D A tak poważnie, to zgadzam się z Cris. :))