Gdybyś wiedział jak mnie drażnisz, sam zdzieliłbyś się po pysku.
fatalnie
Autor
31 January 2010, 23:01
Była tak zmęczona jego zawistną miłością, że odeszła składając wypowiedzenie - to tak btw. wypowiedzenia - tchnęło mnie ;)
31 January 2010, 22:57
... odejście z pracy to też, swego rodzaju, rozstanie... tylko to "wypowiedzenie" tak bardzo już nie zaskakuje... ;-)
31 January 2010, 22:53
słuszna uwaga.. aczkolwiek w moim przypadku chodziło o ''byłego pracodawcę'' :)
31 January 2010, 22:49
... "złożyła wypowiedzenie"... ciekawe sformułowanie na rozstanie...
31 January 2010, 22:40
nie umiał.. był '' skończonym idiotą'' dlatego złożyłam wypowiedzenie ;)
Dziękuję za miłe słowa :)
31 January 2010, 22:37
Jeśli, aż tak bardzo potrafi drażnić, to wątpię by skrywał w sobie cech aż tak sprzeczne, że umiałby też przyłożyć sobie w twarz.Jednak... jak najbardziej mi się podoba :))
Pozdrawiam.