Gdybym jutro miała odejść... Gdybym jutro miała odejść niczego bym nie żałowała. Doznałam bólu, przeżyłam strach. Nie są mi obce łzy ze szczęścia. Kochałam, byłam kochana. Poznałam cudownych ludzi i tych gorszych też. Doznałam upadku i dochodziłam do celu. Był czas pracy i czas lenistwa. Gdybym jutro miała odejść rozsypałabym jedynie swoje serce. W domach przyjaciół. W dłoniach rodziców. W jego duszy. W myślach tych, którzy chcą pamiętać. Gdybym jutro miała odejść, płakałabym. Bo wcale odejść nie chcę...
czym ty sobie głowę zajmujesz zastanawianie się nad tym co może być, bądź nad tym co można było, a się nie poczyniło strasznie osłabia i wyczerpuję psychikę polecam skupić się na pracy domowej, gdyż odchodzenie samo przyjdzie, nie to co wyniki