Gdybym to ja patrzył dzisiejszego dnia na moich bliskich z góry, oddałbym wszystko, aby wypowiedzieli kilka prostych zdań, wywołali kilka wspomnień, bo nic tak nie rani jak wyklepywanie stereotypowych regułek.
nigdy nie zastanawiałem się co chciałbym słyszeć po śmierci, w zasadzie jestem za młody, żeby wogóle o tym myśleć, ale jeżeli cokolwiek po śmierci istnieje, to sądzę, że Twoj cytat idealnie oddawałby to, co każda dusza mogłaby myśleć ;)