Menu
Gildia Pióra na Patronite

Gdyby każdy człowiek mógł raz w życiu cofnąć czas, być może niektórych nigdy nie było by na tym świecie.

6016 wyświetleń
60 tekstów
0 obserwujących
  • 30 May 2015, 07:50

    świetnie powiedziane ,,(...) najważniejszy jest dystans do wczoraj(...)" czego niektórym brakuje bo często,żyją przeszłością, która jest nie odwracalna.

  • 29 May 2015, 21:53

    doświadczeń życiowych jest tyle co i osobowości
    w cofaniu się w czasie nie widzę zagrożenia
    większe widzę w marazmie emocjonalnym jaki ogarnia nas tak często , cofając nas niejako bezwiednie
    ;)
    masz rację najważniejszy jest dystans do wczoraj dzisiaj aby jutro miało akcent wymierny ;)

  • 29 May 2015, 19:57

    Dobrze, zgadzam się z Tobą; chyba poprostu źle się wyraziłam poniżej.Tak miłość rodzicielska jest jak piszesz bezwarunkowa, jednakże chodziło mi bardziej o to, że czasem można spotkać takich ludzi, którzy dali się ponieść chwili i nie wiem czemu jeszcze i tego żałują ( a jak widzisz spotkałam taką osobę). Osobiście nie cofnęła bym czasu, choćby nie wiem co; bo gdyby nie pewne sytuacje w życiu nie znalazłabym się tam gdzie byłam, nie poznałabym mojego męża i nie miałabym tego co teraz mam. Dla mnie dziecko to najwspanialszy dar jakim Bóg zechciał mnie obdarowac i jest to niepodwarzalne. Jednak są osoby,które myśląc egoistycznie, bez uczuć, bez szacunku do życia skorzystały by z takiej szansy jeśli los by im taką dał.
    Pozdrawiam:)

  • 29 May 2015, 17:37

    Powyżej prezentujesz li tylko teorię obnażoną z uczuć , podobnie jak Ci którzy uzurpują sobie prawo do samosądów ;)) nie doświadczając uczuć swoich ofiar , ot tak pro publiko , dla szpanu chociazby,
    to słowa rodzą uczucia , nigdy odwrotnie ;) czytanie ze zrozumieniem to sztuka interpretacji indywidualnej na tle wykluczenia w narzuconym sposobie interpretacji stadnej ;)

  • 29 May 2015, 14:38

    Do Natalia - Nie musisz mnie uświadamiać co to jest miłość rodzicielska, bo doskonale wiem, doświadczam jej i także ją daję. Sęk w tym, że ostatnio spotkałam się z twierdzeniem mojej znajomej, która powiedziała ,że chciała by cofnąć czas, że nigdy by się ze swoim dzisiaj byłym facetem nie spotkała, nie przespała i tak dalej (a mają ze sobą dziecko) tak więc, gdyby się nie spotkali dziecka by nie było (chociaż napewno je bardzo kocha). Nie chodzi mi w tej myśli o miłość rodzicielską bo to wspaniałe uczucie, ale o ,,ciąg przyczynowo - skutkowy'' . Tak więc poprostu słchając jej żali przyszła mi do głowy taka myśl, którą powyżej prezentuję.

  • fyrfle

    29 May 2015, 14:38

    Tak, z całą odpowiedzialnością, drugi raz nie zdecydowałbym się na życie.

  • 29 May 2015, 12:50

    Miłość rodzicielska rodzi się z chwilą urodzenia dziecka , dojrzewa w trakcie jego dorastania , dorasta w czasie coraz mocniejszej więzi emocjonalnej jaką tylko dla niej jest w stanie stworzyć każdy wymiar czasu , tak względny dla pozoru , tak rozległy dla umiejętności odczarowywania prawdziwych uczuć, w pełni opowiedzianej miłości rodzicielskiej , nigdy odwrotnie / pod warunkiem ze jest to miłość świadoma , nie ulegająca pozorom na pokaz , czy też egoistycznej potrzebie chwili /
    Wehikuł czasu oparty na tak bogatym przekazie uczucia , od prezentu otrzymanego za pośrednictwem trudu rodzicielstwa jest w stanie wypracować , w sensie metaforycznym , idealne prawo dla każdego mecenasa parafrazy życia , stojącego w obronie jego zasadności .