Miło, że odwiedziłaś mnie Magdo...serdeczności :)

dokladnie tak :-)

hann dziękuję za chwilę na czytanie mnie...
miło, że podoba się.

Bardzo ładne Krysiu ;)

Marianno wszystkiego dobrego co wzajemne...
serdeczności :)

*myśl nasunęły mi tęskne wiersze... :(

Oto głód serca! Ale musisz mi wciąż o tym przypominać...Postaram się, żeby serce dopowiedziało mnie do końca. Krysiu, serdeczności.

Przykro mi Emilio, że Ciebie dotyka taka gorycz... :(
Jak najmniej takich przypadków, a najlepiej wcale. :(

Tobie serdeczności ślę :)

och jak ja znam smak głodu, i tego w przenośni i dosłownie.